Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Msze św. dla Singli u św. Rodziny w Lublinie:)

Utworzony przez Gość, 25 marca 2017 r. o 17:39
I nic nad Boga. słowa św. Pawła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiejsza Ewangelia mówi - Przypowieść o nieuczciwym rządcy (Łk 16,1-8). Co zrobić? Powiedzmy sami do siebie: Co ja pocznę? Otworzę Pismo Święte i będę się nawracał i prosił, aby Pan mówił do mnie w moim sercu. Módlmy się: Twoje Słowo jest pochodnią dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce. Panie, spraw, abym nieustannie podsycał w moim sercu miłość do Ciebie przez słuchanie Twego słowa, przez mądre wprowadzanie go w czyn, abyś zastał mnie czuwającego, gdy przyjdziesz. Amen. Edycja Świętego Pawła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cóż komu z tego, że zjadł wszystkie rozumy, jeżeli nie ma własnego? Sokrates
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CZAS DLA BOGA, TO CZAS Z BOGIEM.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiejsza Ewangelia mówi - Nie można służyć Bogu i mamonie (Łk 16,9-15). Jezus powiedział do swoich uczniów: „Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzie niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, prawdziwe dobra kto wam powierzy? Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, kto wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie”. Słuchali tego wszystkiego chciwi na grosz faryzeusze i podrwiwali sobie z Niego. Powiedział więc do nich: „To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych”. Między młotem a kowadłem. Bycie między młotem a kowadłem, bycie między ludźmi, którzy coś od ciebie chcą, albo między sytuacjami, wyborami, ważnymi decyzjami, jest jeszcze bardziej niewygodne, niż bycie w takim szpagacie, jaki prezentują gimnastycy. Tak czy siak szpagat jest w życiu bardzo, ale to bardzo niewygodną pozycją, w której nie wytrzyma się za długo, więc należy go unikać. Człowiek ma stać obiema nogami na twardym gruncie swoich wartości, swoich decyzji, swoich poglądów, swoich celów. Pan Bóg o tym wie i to rozumie. Dzisiaj nas do tego zachęca. Módlmy się: Jezu, Ty znasz moje serce. Widzisz, ile jest w nim jeszcze zniewoleń i nieuporządkowanych przywiązań. Spraw, abym był wierny Tobie w najmniejszych rzeczach. Amen. Edycja Świętego Pawła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie możemy służyć Bogu i mamonie. Nie łudźmy się. Bóg zna nasze serca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wolność jest nam dana, abyśmy umieli dokonywać właściwych wyborów w życiu! papież Franciszek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiejsza Ewangelia mówi - Przypowieść o dziesięciu pannach (Mt 25,1–13). (...) Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: »Panie, panie, otwórz nam«. Lecz on odpowiedział: »Zaprawdę powiadam wam, nie znam was«. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny”. W świetle lepiej widać. Pan młody, czyli Jezus mówi: Zapewniam was, że was nie znam. Jak to możliwe, żeby nasz Stwórca i Zbawiciel nas nie znał? Przecież to On, dając nam życie, zaprosił nas do swego orszaku. Nie zna? A może nie poznaje, ponieważ otacza nas ciemność. Może naszym zadaniem jest uczynić wszystko, aby dać się rozpoznać Jezusowi. Pewnego dnia, gdy Bóg będzie otwierał nam bramy nieba, będzie to dla nas moment decydujący. Czy powie wtedy do nas, że poznaje naszą twarz, twarz, którą stworzył? Łatwo jest stracić oblicze Chrystusa i upodobnić się do demona. Trzeba się troszczyć o to światło, które mamy, abyśmy dzięki niemu zostali rozpoznani i wpuszczeni na ucztę w królestwie niebieskim. Módlmy się: Panie, Ty chcesz przyjrzeć mi się z bliska, ujrzeć moją twarz, a ja tak często trwam w ciemności grzechu. Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą. Wyrzekam się wszelkiej ciemności. Amen.   Edycja Świętego Pawła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy wyrzekam się wszelkiej ciemności?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mądrość znajdą ci, którzy jej szukają (Mdr 6,12–16). Mądrość jest wspaniała i niewiędnąca: ci łatwo ją dostrzegą, którzy ją miłują, i ci ją znajdą, którzy jej szukają, uprzedza bowiem tych, co jej pragną, wpierw dając się im poznać. Kto dla niej wstanie o świcie, ten się nie natrudzi, znajdzie ją bowiem siedzącą u drzwi swoich. O niej rozmyślać to szczyt roztropności, a kto z jej powodu nie śpi, wnet się trosk pozbędzie: sama bowiem obchodzi i szuka tych, co są jej godni, objawia się im łaskawie na drogach i popiera wszystkie ich zamysły.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powszechne zmartwychwstanie (1 Tes 4,13–18). Nie chcemy, bracia, waszego trwania w niewiedzy co do tych, którzy umierają, abyście się nie smucili jak wszyscy ci, którzy nie mają nadziei. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy umarli w Jezusie, Bóg wyprowadzi wraz z Nim. To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, żywi i pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem. Przeto wzajemnie się pocieszajcie tymi słowami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. (Mt 24,42a.44)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TO, CO NAJWAŻNIEJSZE! Wielu ludzi szuka sposobów na to, aby stać się mądrymi i wpływowymi. Wszechstronne studia, kursy coachingowe, opieka prywatnych mentorów. Wszystko po to, by osiągnąć bliżej nieokreślony i subiektywny poziom „szczęścia i zadowolenia z życia”. Czy jednak kolejna linijka w życiorysie zawodowym (CV) wystarczy, by zostać przyjętym do… bram Królestwa Niebieskiego? W dzisiejszej Ewangelii mówiącej o pannach rozsądnych i nierozsądnych ukryta jest tajemnica prawdziwej mądrości. W oryginale greckim tego tekstu pierwsze pięć panien nazywa się rozumnymi, zaś pozostałe po prostu… głupimi. Przypowieść uczy, że prawdziwa mądrość to bycie przewidującym, czuwającym, dbającym także o sprawy z pozoru oczywiste. Ojcowie Kościoła mówili, że ewangeliczna lampa to wiara, oliwa natomiast to dobre uczynki. Bez dobrych uczynków, jak bez oliwy, wiara, czyli lampa, gaśnie i staje się martwa. Dla panien głupich w momencie, gdy przybywa Oblubieniec, to oliwa jest najważniejsza. W środku nocy próbują ją zdobyć. Naprawić swoje zaniedbanie, licząc na jakieś znajomości u pogrążonych we śnie sprzedawców. Zapomniały, że to powitanie Oblubieńca, nawet z pogaszonymi lampami, jest najważniejsze. Czyż On nie przyjąłby ich, nawet w takim stanie? Tymczasem nie miały okazji Go ujrzeć. Ani On je poznać i zaprosić na ucztę. Kiedy nadejdzie Sąd Ostateczny, Bóg oddzieli ludzi przygotowanych na Jego przyjście od tych, którzy to przygotowanie zaniedbali. Warto pomyśleć, jak wygląda moja gotowość na spotkanie z Panem Jezusem, który dzisiaj mówi do nas: „Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny”. ks. Piotr Iracki. Edycja Świętego Pawła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pamiętajmy, że tym co najważniejsze jest zawsze Miłość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie – nie zrobi zawodu, przyjdzie – zrobi niespodziankę. Bolesław Prus
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Biblia - Święty Paweł. "Jeśli masz w sercu kłamstwo, twoja dusza zginie. Jeśli masz w sercu zło, zostaniesz potępiony." Piotr Apostoł
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy jest we mnie miłość?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiejsza Ewangelia mówi - Obowiązek przebaczania (Łk 17,1-6). Jezus powiedział do swoich uczniów: „Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: «Żałuję tego», przebacz mu”. Apostołowie prosili Pana: „Przymnóż nam wiary”. Pan rzekł: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: «Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze», a byłaby wam posłuszna”. Bez wiary nie wybaczysz. Bardzo ciekawa jest postawa apostołów, którzy, gdy Jezus prosi ich o to, by wybaczali, nie kierują do Jezusa prośby o cierpliwość, o wielkoduszność, o brak wyrzutów, nie kierują do Jezusa próśb o to, żeby byli lepszymi ludźmi, żeby było im łatwiej wybaczyć, tylko proszą od razu o wiarę. Wiedzą, że tylko człowiek, który wierzy w to, że jemu wiele wybaczono, jest w stanie wybaczać. Jeżeli nie wierzymy, że jesteśmy pierwszymi dłużnikami Boga i że nam wybaczono bez porównania więcej, niż my mamy do wybaczenia, to nigdy więcej nie wybaczymy ludziom wokół nas, dlatego w kwestii wybaczania nie potrzebujemy ani cierpliwości, ani bezinteresowności, ani większej dobroci. Potrzebujemy wiary. Módlmy się: Boże, Twój Kościół jest wspólnotą świętych i grzeszników. Ty przyjmujesz jednych i drugich. Przemieniaj nasze spojrzenie, abyśmy w otaczającym nas świecie potrafili dostrzegać nie tylko to, co złe, lecz przede wszystkim to, co dobre. Amen. Edycja Świętego Pawła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Grzech zamyka drogę do mądrości (Mdr 1,1-7). Umiłujcie sprawiedliwość, sędziowie ziemscy! Myślcie o Panu właściwie i szukajcie Go w prostocie serca. Daje się bowiem znaleźć tym, co Go nie wystawiają na próbę, objawia się takim, którym nie brak wiary w Niego. Bo przewrotne myśli oddzielają od Boga, a Moc, gdy ją wystawiają na próbę, karci niemądrych. Mądrość nie wejdzie w duszę przewrotną, nie zamieszka w ciele zaprzedanym grzechowi. Święty Duch karności ujdzie przed obłudą, usunie się od niemądrych myśli, wypłoszy Go nadejście nieprawości. Mądrość bowiem jest duchem miłującym ludzi, ale bluźniercy z powodu jego warg nie zostawi bez kary: ponieważ Bóg świadkiem jego sumienia, prawdziwym stróżem jego serca, tym, który słyszy mowę jego języka. Albowiem Duch Pański wypełnia ziemię, Ten, który ogarnia wszystko, ma znajomość mowy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: O opamiętanie, nawrócenie i przemianę ludzi, którym grzech zamyka drogę do mądrości. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 17 z 43

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...